SA国际传媒

Szukaj

?w. Jan Pawe? II na KUL (archiwum KUL) ?w. Jan Pawe? II na KUL (archiwum KUL) 

Jan Pawe? II w Lublinie: nasz profesor, jeden z nas

9 czerwca 1987 roku, podczas swojej trzeciej pielgrzymki do Ojczyzny, Papie? Jan Pawe? II odwiedzi? Lublin i Katolicki Uniwersytet Lubelski. Spotka? si? z pracownikami uczelni, a na Czubach celebrowa? Msz? ?w., podczas której ?wi?cenia kap?ańskie przyj?? mi?dzy innymi rektor KUL ks. prof. Miros?aw Kalinowski.

Plan pobytu Papie?a Jana Paw?a Ii w Lublinie obejmowa? przylot do Państwowego Muzeum na Majdanku, gdzie spotka? si? tak?e z by?? wi??niark? Wand? Ossowsk?. Nast?pnie uda? si? na modlitw? do Katedry, kolejnym punktem wizyty by? KUL oraz Msza ?w. w dzielnicy Czuby.

- Lublin z nadziej? i wielkim entuzjazmem czeka? na t? wizyt? – mówi ksi?dz Marek S?omka, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Paw?a II i dyrektor Instytutu Jana Paw?a II na KUL. W?adze komunistyczne przez d?ugi czas blokowa?y Lublin na planie pielgrzymkowym Papie?a. Prawdopodobnie dlatego, ?e nie chcia?y dopu?ci? do organizacji du?ych spotkań w pobli?u granicy ze Zwi?zkiem Radzieckim. - To pot?gowa?o w ludziach pragnienie spotkania z Janem Paw?em II w?a?nie w Lublinie, gdzie sp?dzi? ponad 20 lat swojego ?ycia przed wyborem na Papie?a jako profesor KUL – dodaje ks. prof. S?omka.

?S?u?cie prawdzie”

By?o oczywiste, ?e Lublin jest jednym z najwa?niejszych miejsc na mapie papieskich pielgrzymek do ojczyzny, a KUL odegra? bardzo istotn? rol? w kszta?towaniu my?lenia przysz?ego Papie?a. To tu odby?y si? dwa niezapomniane spotkania – w auli kardyna?a Wyszyńskiego i na dziedzińcu akademickim. - To wa?ne dla Uniwersytetu i miasta miejsca. Jan Pawe? II wyg?osi? bardzo donios?e przemówienia, których przes?ania s? pe?ne istotnych tre?ci nie tylko dla ?rodowiska akademickiego, ale dla szerszego grona ludzi wierz?cych i ludzi dobrej woli – mówi dyrektor Instytutu Jana Paw?a II.

Te s?owa cytuje kapucyn, profesor KUL brat  Andrzej Derdziuk, który 9 czerwca 1987 roku z r?k Jana Paw?a II przyj?? ?wi?cenia kap?ańskie: - ?Uniwersytecie s?u? prawdzie, je?li b?dziesz s?u?y? prawdzie, b?dziesz s?u?y? cz?owiekowi”. I przypomina, ?e jednym z sanitariuszy bior?cych udzia? w nabo?eństwie na dziedzińcu KUL by? pó?niejszy S?uga Bo?y Jacek Krawczyk.

Prof. Alina Rynio - w 1987 roku magister, dzi? kierownik katedry pedagogiki chrze?cijańskiej, biografistyki pedagogicznej KUL dodaje: - Powiedzia? o prawie naturalnym, a tak?e ?eby?my szukali prawdy, prawdzie s?u?yli, prawdzie, któr? jest cz?owiek. ?eby?my sobie tej prawdy o cz?owieku nie dali ani wywróci?, ani pomniejszy?, ?eby?my pami?tali, ?e mamy t? prawd? ?y?. W swoim stylu to by?o przes?anie nie tylko dla pracowników KUL-u i lubelskiego ?wiata nauki, ale dla ca?ej Polski, dla ca?ego ?wiata.

Prof. Alina Rynio dla spotkania z Janem Paw?em II skróci?a pobyt na stypendium w Rzymie. - Po to, ?eby zakosztowa? tej atmosfery Papie?a na KUL-u, Papie?a na Majdanku, Papie?a w Lublinie, Papie?a na tym placu, gdzie budowa? si? ko?ció? na Czubach – mówi. - Z ogromnym wzruszeniem patrzy?am na pi?knie przybrany KUL, na m?odzie?. I ta wielka rado?? maluj?ca si? na twarzach moich kole?anek, kolegów, pracowników. To by?o poczucie czego? wyj?tkowego, poczucie ?wi?ta. W Rzymie te? si? spotykam z Papie?em, ale to by?o inaczej, tam by?o tak bardziej oficjalnie, ?po rzymsku”, a tu to by?o tak po naszemu. Wszyscy si? bardzo cieszyli z pobytu Jana Paw?a II, ?e wraca do siebie jako nasz profesor, jeden z nas - podkre?la.

?w. Jan Pawe? II na KUL (archiwum KUL)
?w. Jan Pawe? II na KUL (archiwum KUL)

Wyj?tkowa Msza ?w.

Po krótkim odpoczynku Ojciec ?wi?ty pojecha? na Czuby. Tam ojciec Derdziuk w wieku 25 lat - razem z 49 innymi diakonami z Polski - przyj?? ?wi?cenia z r?k Jana Paw?a II. Tych 50 kap?anów s?u?y?o i s?u?y na ró?nych kontynentach i krajach: w Boliwii, i w Australii, i w Nowej Zelandii, i w Kanadzie, i w Stanach Zjednoczonych, a w Polsce trzech profesorów KUL-u: ojciec Derdziuk, ksi?dz Rektor KUL prof. Miros?aw Kalinowski i ks. prof. Krzysztof Guzowski.

- By?o to prze?ycie niezapomniane. Mia?em ?wiadomo??, ?e sakrament kap?aństwa jest wa?ny z r?k ka?dego biskupa, ale w tym przypadku chodzi?o o Namiestnika Chrystusowego – mówi o. Derdziuk. Jeszcze wtedy nie wiedzia?, ?e kiedy? b?dzie profesorem na uczelni, która nosi imi? ?wi?tego Jana Paw?a II.

Wspominaj?c pielgrzymk? pami?ta atmosfer? w mie?cie: z jednej strony podnios?ej, a z drugiej strony niepewnej. - Komuni?ci zatrzymywali autobusy z pielgrzymami, którzy przybywali z ró?nych stron Lubelszczyzny, kilkana?cie kilometrów przed miastem. Ludzie musieli i?? pieszo po kilka, kilkana?cie kilometrów. Gdy jechali?my autobusem z seminarium przy ulicy wtedy Buczka, a dzisiaj Wyszyńskiego na Czuby, to ulice by?y puste, miasto by?o jakby wymar?e. Ale na miejscu – na Czubach - by?a absolutnie zupe?nie inna atmosfera, ogromny entuzjazm milionowego t?umu – mówi o. Derdziuk. Ludzie mieli poczucie uczestnictwa w czym? wyj?tkowym. Papie? pokaza?, ?e chrze?cijanie nie musz? si? ba?, ?e katolicy w Polsce uczestnicz? w dziedzictwie tysi?cletniego kraju, który zosta? ochrzczony i ?e s? tu wi?kszo?ci?.

A Ojciec ?wi?ty w tym nieprzebranym t?umie wiernych widzia? jednostki. - Sta?em tam z brod? i w sanda?ach na bose stopy. Gdy odpowiedzia?em na jego pytanie ?sk?d jestem” stwierdzi? ?domy?la?em si?, ?e kapucyn”. Wtedy sobie u?wiadomi?em, ?e oto ten Papie?, który tak du?o mówi? o personalizmie nie widzia? lasu, tylko ka?de drzewo. I ?e w tym milionowym t?umie ja mog?em by? dla niego jednostk?. Kim?, kogo on zauwa?y? – mówi o. Derdziuk.

Wydarzeniu towarzyszy?a olbrzymia ulewa pod koniec Mszy ?w. na Czubach, która utkwi?a w pami?ci wiernych. - Nic nas nie uchroni?o, ?adne p?aszcze, ?adne parasole. Jak wróci?am wraz z rodzin? do mojego mieszkania, to ka?u?e wody z nas ?cieka?y, ale u?miech go?ci? na twarzach – mówi prof. Alina Rynio. - Ten deszcz by? dla nas wyrazem Bo?ego b?ogos?awieństwa, piecz?ci? na s?owach Papie?a, ?e na pewno ten ko?ció? na Czubach – którego wtedy nie by?o - powstanie.

Wielki Cz?owiek, ?wi?ty...

Wizyta Ojca ?wi?tego w Lublinie wywar?a wp?yw na wielu lublinian. Jak j? wspomina ks. prof. Marek S?omka, który w 1987 roku by? nastolatkiem? - Dla mnie bardzo wa?ne by?o patrzenie na Papie?a Polaka w kluczu wielkiego autorytetu, wielkiego ?wiadka, cz?owieka o charyzmatycznym usposobieniu. Z pewno?ci? nie tylko dla mnie, ale tak?e dla wielu innych m?odych ludzi, taki przyk?ad poci?ga? w perspektywie szukania swojej drogi ?yciowej, swojego powo?ania – mówi dyrektor Instytutu Jana Paw?a II na KUL. W pami?ci m?odych zapad?y nie tyle s?owa, co obrazy.

– Papie? by? przecie? znany na ca?ym ?wiecie. I jednocze?nie zakorzeniony w Ewangelii, w wierno?ci Chrystusowi, oddany w pe?ni Bogu, krocz?cy drog? powo?ania kap?ańskiego. To by?o dla nas czym?, co bardzo poci?ga?o – mówi ks. prof. S?omka. - S?dz?, ?e ta jedyna obecno?? Jana Paw?a II w Lublinie jako Papie?a dla wielu ludzi do dzisiaj jest jednym z wa?niejszych odniesień w ?yciu.

A s?owa Papie?a s? aktualne do dzi?. Wystarczy przypomnie? to, co powiedzia? podczas wizyty na terenie by?ego nazistowskiego obozu zag?ady na Majdanku. - Dzisiaj, kiedy s? nowe zagro?enia za wschodni? granic?, kiedy mówimy o zachowaniu pokoju, to znowu tamta obecno?? Jana Paw?a II i s?owa Ojca ?wi?tego skierowane do by?ych wi??niów zyskuj? na znaczeniu dla wszystkich i pe?ni? do dzi? istotn? rol? – podkre?la ks. S?omka.


Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

09 czerwca 2024, 11:55