SA国际传媒

?W wielu przemówieniach wybrzmia?o, ?e Ko?ció? jest rodzin?, a tak?e podkre?lano rol? rodzin w Ko?ciele. Mówi?c, ?e jest rodzin?, miano na my?li, i? zawsze jest w nim miejsce dla ka?dego. Podkre?lano wag? dzielenia si?, komunikacji mi?dzy wspólnotami, parafami, poszczególnymi grupami. Szczególna uwaga nale?y si? m?odym i biednym. W?ród punktów krytycznych, mówiono m.in. o niebezpieczeństwie zagarniania w?adzy w miejsce sprawowania jej jako s?u?by i o konieczno?ci odej?cia od pewnych nawyków. Mówiono, ?e synodalno?? jest cz??ci? DNA Ko?cio?a. Nacisk k?adziony jest na modlitw?, s?uchanie innych, s?uchanie Ducha, centralne miejsce S?owa Bo?ego i Eucharystii. Mówiono o tych, którzy nie mogli uczestniczy? w Synodzie, o tym kto i dlaczego? Po pierwsze to prze?ladowani albo dotkni?ci wielkimi kryzysami, jakie widzimy w naszym ?wiecie, dlatego te? podkre?lono odczucie ??czno?ci z nimi. S? te? tacy, którzy nie uczestnicz? z powodu oboj?tno?ci, apatii, jako reakcja na klerykalizm. Pojawi?y si? tematy formacji w seminariach, formacji ca?ego Ludu Bo?ego. W wielu wyst?pieniach powraca?y s?owa Benedykta XVI tak cz?sto cytowane przez Papie?a Franciszka o tym, ?e Ko?ció? si? rozszerza nie przez prozelityzm, lecz przez przyci?ganie.“