SA国际传媒

Krzysztof Bronk - Watykan

W wywiadzie dla francuskiego czasopisma Valeurs actuelles podkre?la potrzeb? po?o?enia wi?kszego akcentu na rozwój ?ycia duchowego. Ono jest tym, co w cz?owieku najcenniejsze. Kiedy go zabraknie, przestajemy by? w pe?ni lud?mi, a stajemy si? smutnymi zwierz?tami. ?ycie staje si? dr?cz?cym oczekiwaniem na ?mier? lub ucieczk? w materialistyczn? konsumpcj?. Kard. Sarah przyznaje natomiast, ?e jest zdumiony, ilekro? spotyka starego mnicha lub mniszk?, naznaczonych wieloletnim milczeniem. ?Zadziwia mnie g??bia i promieniuj?ca solidno?? ich cz?owieczeństwa. Cz?owiek jest sob? tylko wtedy, gdy spotyka Boga” – dodaje gwinejski kardyna?.

Zauwa?a, ?e w spo?eczeństwie, w którym nasze zachowania s? podyktowane przez konsumpcyjny materializm, rozwijanie ?ycia duchowego wymaga stani?cia w opozycji wzgl?dem ?wiata. Nie chodzi tu o postaw? polityczn?, lecz o wewn?trzny opór wzgl?dem dyktatu kultury medialnej. Kiedy ca?y ?wiat idzie w stron? ?mierci i nico?ci, pój?cie pod pr?d oznacza pój?cie w stron? ?ycia – mówi kard. Sarah.

Ludziom, którzy nie potrafi? si? modli?, przypomina s?ynny zak?ad Pascala, o którym cz?sto wspomina? Benedykt XVI: zacznij ?y? tak jak chrze?cijanie, a przekonasz si?, ?e jest to prawdziwe. Ja o?mielam si? powiedzie?: zdob?d? si? na modlitw?, nawet je?li nie wierzysz, a zobaczysz… Nie nadzwyczajne objawienia, wizje czy ekstazy, ale Bóg przemawia w ciszy do serca cz?owieka – przekonuje afrykański kardyna?.

Jego zdaniem Ko?ció? musi mówi? o tym niewierz?cym. Na potwierdzenie swych s?ów przywo?uje swe do?wiadczenie z Japonii, gdzie w imieniu Stolicy Apostolskiej organizowa? pomoc dla ofiar tsunami. W obliczu tych ludzi, którzy stracili wszystko, zrozumia?, ?e musi im da? co? wi?cej ni? tylko pieni?dze. I dlatego d?ugo si? za nich modli?. Kilka miesi?cy pó?niej otrzyma? list od japońskiego buddysty, który wyzna?, ?e to w?a?nie ta modlitwa go ocali?a, bo przywróci?a mu poczucie godno?ci i sens ?ycia, kiedy z rozpaczy chcia? pope?ni? samobójstwo.