Papie?: troska o zdrowie obejmuje ca?ego cz?owieka

WATYKAN

Papie?: troska o zdrowie obejmuje ca?ego cz?owieka

?Systemy opieki zdrowotnej powinny by? otwarte dla wszystkich, bez ?adnych nierówno?ci” – powiedzia? Papie? w przes?aniu do uczestników mi?dzynarodowej konferencji po?wi?conej wp?ywowi na ludzkie zdrowie innowacyjnych systemów opieki medycznej. Spotkanie ??czy refleksj? filozoficzn? i teologiczn? z badaniami naukowymi, szczególnie w dziedzinie medycyny. Chrze?cijańska wizja osoby przedstawia j? jako nierozdzielno?? cia?a i duszy, która z kolei obdarzona jest inteligencj? i wol?. Inna wizja mówi z kolei o ca?ej osobie jako o duchu, duszy i ciele. Te trzy wymiary naszej s? g??boko i nierozerwalnie splecione ze sob?.

Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan

Ojciec ?wi?ty zauwa?y?, ?e biologiczny wymiar egzystencji wyra?aj?cy si? w naszej cielesno?ci jest najbardziej bezpo?redni i podstawowy. Przy czym od pocz?cia do ?mierci nie mamy po prostu cia?a, ale jeste?my cia?em i b?dziemy nim równie? po zmartwychwstaniu. Istnieje ?cis?a zale?no?? pomi?dzy nasz? kondycj? fizyczn? a ?rodowiskiem, w którym ?yjemy, pomi?dzy zdrowiem, a tym co jemy i czym oddychamy. Wp?yw na kondycj? psychofizyczn? ma równie? nasze ?ycie duchowe, kontakt ze sztuk?, a szczególnie z muzyk?.

Równie? wa?ny jest drugi wymiar naszego istnienia, czyli umys?, który stanowi warunek mo?liwo?ci zrozumienia samych siebie. Obecnie cz?sto pojawia si? tendencja do uto?samiania go z mózgiem i jego procesami neurologicznymi. To prawda, ?e cz?owiek nie mo?e posiada? umys?u bez materii mózgowej, ale jednocze?nie jego umys? nie mo?e by? zredukowany do samej materialno?ci jego mózgu. Kategoria ?umys?” jest zwykle u?ywana do wskazania ontologicznie odr?bnej rzeczywisto?ci, zdolnej do interakcji z naszym biologicznym pod?o?em. W rzeczywisto?ci, s?owo ?umys?” jest zwykle u?ywane do wskazania z?o?ono?ci ludzkich zdolno?ci, zw?aszcza w odniesieniu do tworzenia my?li. Dlatego wci?? aktualne pozostaje pytanie o pochodzenie ludzkich zdolno?ci, takich jak wra?liwo?? moralna osoby, wspó?czucie, empatia, mi?o?? obdarowuj?ca, która przek?ada si? na gesty dobroczynne i bezinteresowne po?wi?cenie dla innych oraz zmys? estetyczny, nie mówi?c ju? o poszukiwaniu tego, co nieskończone i transcendentne.

W tradycji judeochrze?cijańskiej te g??bokie ludzie zdolno?ci s? wyprowadzane z wymiaru transcendentnego, uto?samianego z niematerialn? zasad? naszego bytu, czyli dusz?.

Papie? – dusza jest zasad? konstytutywn? bytu ludzkiego

?Nawet je?li z biegiem czasu poj?cie to nabiera?o ró?nych znaczeń w ró?nych kulturach i religiach, koncepcja, któr? odziedziczyli?my po filozofii klasycznej, przypisuje duszy rol? zasady konstytutywnej, która organizuje ca?e cia?o i z której wywodz? si? cechy intelektualne, afektywne i wolitywne, w tym sumienie moralne. Rzeczywi?cie, Biblia, a przede wszystkim refleksja filozoficzno-teologiczna poj?ciem «duszy» okre?li?a wyj?tkowo?? cz?owieka, specyfik? osoby nieredukowaln? do ?adnej innej formy bytu ?ywego, w tym jej otwarto?? na wymiar nadprzyrodzony, a wi?c na Boga – podkre?li? Papie?. – To otwarcie na transcendencj?, na co? wi?kszego od siebie, jest fundamentalne dla nieskończonej warto?ci ka?dej osoby ludzkiej i ?wiadczy o niej. Mo?na powiedzie?, mówi?c j?zykiem potocznym, ?e jest jak okno, które wychodzi na zewn?trz i prowadzi w kierunku horyzontu.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy