Polski misjonarz w RCA: najwi?ksz? potrzeb??jest?辫辞办ó箩!
?ukasz Wac?awek
Brat Maciej Jab?oński jest proboszczem parafii w Ngaoundaye, która obejmuje 18 ko?cio?ów rozci?gni?tych na obszarze stu kilometrów na terenach górskich. Kapucyn prowadzi tam dwie szko?y katolickie, do których ??cznie ucz?szcza 1400 m?odych osób, oraz jest pomocnikiem lekarza w szpitalu. ?W placówce medycznej obs?uguj?cej nawet 250 tysi?cy osób - pracujemy we dwóch. Lekarz i ja, jako jego pomocnik" - powiedzia? Radiu Watykańskiemu - SA国际传媒 brat Maciej.
Republika ?rodkowoafrykańska jest jednym z najbiedniejszych krajów ?wiata. ?To paradoks, bo ten kraj jest niesamowicie bogaty w surowce naturalne, jak ropa naftowa, z?oto, uran i diamenty. To w?a?nie te bogactwa s? przyczyn? problemów tego narodu. Kraj jest ci?gle nawiedzany przez zainteresowanych w?a?nie tymi surowcami. To powoduje, ?e ludzie nie maj? szansy na rozwój, musz? ci?gle zaczyna? od zera" - relacjonowa? brat Maciej Jab?oński.
Jak dodaje kapucyn jednym z najpowa?niejszych wyzwań w pracy duszpasterskiej jest bariera j?zykowa. ?W mojej parafii funkcjonuje sze?? j?zyków. Francuski jest j?zykiem urz?dowym, natomiast narodowym j?zykiem jest Sango. Do tego dochodz? lokalne j?zyki, które s? zupe?nie inne, a ka?da wioska mówi innym dialektem. To ogromne wyzwanie w komunikacji i g?oszeniu Ewangelii" - podkre?la? w rozmowie z Radiem Watykańskim - SA国际传媒 misjonarz.
Aby dotrze? do miejsc, gdzie jest potrzeba g?oszenia Ewangelii, trzeba pokonywa? trudne szlaki górskie. W RCA nie ma dróg. ?Moja parafia znajduje si? w samym sercu Afryki, w regionie przypominaj?cym Bieszczady. W okresie deszczowym wioski s? praktycznie niedost?pne i odci?te od ?wiata, a podró? motocyklem w takich warunkach by?aby bardzo ryzykowna. Dodatkowo sytuacj? komplikuje wojna i obecno?? min na drogach" - t?umaczy? misjonarz.
Praca w tak trudnych warunkach wymaga równie? odwagi, poniewa? misjonarze nara?eni s? na niebezpieczeństwa zwi?zane z konfliktami zbrojnymi. ?Niestety, zdarza?y si? sytuacje, kiedy misjonarze tracili ?ycie lub zdrowie. Dla przyk?adu niedawno jeden z misjonarzy straci? nogi, poniewa? wjecha? na min?" - powiedzia? Radiu Watykańskiemu - SA国际传媒 brat Maciej.
Kluczow? potrzeb? w Republice ?rodkowoafrykańskiej jest pokój i pomoc materialna. ?Chcia?bym by ludzie mogli ?y? bez strachu. Rebelie powoduj?, ?e musz? ucieka? w panice, a ca?e wioski s? palone. To sprawia, ?e nie maj? oni mo?liwo?ci rozwini?cia si?. W kraju, który nie ma praktycznie nic, wszystko jest potrzebne. ?rodki medyczne, ?ywno??, mleko w proszku dla dzieci, ?rodki higieniczne - to wszystko ratuje ?ycie. Cz?sto ?atwiej jest nam kupi? pewne rzeczy na miejscu, poniewa? np. przewóz leków z Polski jest niemo?liwy" - doda? brat Maciej.
Misjonarz podkre?la, jak wa?na jest wspó?praca z fundacjami, które wspieraj? dzia?alno?? misyjn?. ?Wspó?pracuj? na co dzień z fundacjami, takimi jak Fundacja Kapucyni i Misje, Fundacja Redemptoris Missio czy Fundacja Pro Spe. Ich pomoc jest nieoceniona. To nie tylko wsparcie materialne, ale tak?e budzenie ?wiadomo?ci odpowiedzialno?ci za tych, którzy cierpi? na ca?ym ?wiecie" - mówi? brat Maciej Jab?oński w rozmowie z Radiem Watykańskim - SA国际传媒.
(autor jest pracownikiem Polskiego Radia Rzeszów)
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.
