Bp Valentin: Francuzi ju? nie wiedz?, co ich ??czy, oto ?ród?o kryzysu
Krzysztof Bronk - Watykan
Przyznaje, ?e w zakończonej w ubieg?? niedziel? kampanii wyborczej niepokoi?o go nagromadzenie l?ków, przede wszystkim l?ków przed drug? parti?. ?To by?a bardzo sartrowska kampania: piek?o to inni! Ale obiektywnie rzecz bior?c, jak mo?na si? nie ba?, skoro sam prezydent grozi wojn? domow?” – mówi bp Valentin.
Przyzna?, ?e równie? w jego departamencie ludzie ?yj? w strachu: przed jutrem, przed pust? lodówk?, o przysz?o?? swoich dzieci, przed wychodzeniem w nocy, przed imigracj?, brakiem bezpieczeństwa, terroryzmem, stanem planety. Wszystkie te obawy s? prawdziwe, ale pytanie brzmi, co z nimi zrobimy – mówi ordynariusz Carcassonne. Podkre?la, ?e chrze?cijanie musz? odbudowywa? przyja?ń spo?eczn? poprzez powrót do swej to?samo?ci i powo?ania jako tych, którzy maj? b?ogos?awi?, a nie z?orzeczy?. ?Czasami si? wstydz? przemocy, do której jeste?my zdolni mi?dzy sob? i wobec ?wiata. Nie wszystko jest dozwolone! (…) Chrze?cijanin musi si? powstrzymywa? od mówienia pewnych rzeczy, pami?taj?c o swym powo?aniu do b?ogos?awienia” – dodaje bp Valentin.
Podkre?la, ?e w obecnej sytuacji nie wolno ulega? zniech?ceniu. Wci?? aktualne jest to, co Franciszek powiedzia? do m?odych na ?DM w Krakowie, ?e nie wolno im siedzie? na ?awce rezerwowych, nie mog? jedynie obserwowa? historii, ale musz? j? tworzy?. Pan nie oczekuje od nas zwyci?stwa politycznego, ale zaanga?owania – przypomina bp Valentin. Jego zdaniem wzorem dla francuskich katolików powinien by? dzisiaj ?w. Franciszek z Asy?u, który wyrós? po?ród kryzysów ówczesnego Ko?cio?a i spo?eczeństwa, a tak?e ?w. Maksymilian Kolbe, który pojawi? si? w najmroczniejszych chwilach II wojny ?wiatowej.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.