Kard. Montenegro: migranci to nie liczby, ale ludzie
Krzysztof O?dakowski SJ - Watykan
W mi?dzyczasie pojawi?a si? kolejna sytuacja awaryjna na morzu: telefon alarmowy zg?osi?, ?e straci? kontakt z ?odzi?, na której pok?adzie znajdowa?o si? 78 osób niedaleko od wybrze?y Malty. W?ród nich równie? 4 dzieci.
Migranci po przybyciu na pla??, udali si? nast?pnie na ulice, prosz?c miejscowych o pomoc. Miejscowy burmistrz rozprowadzi? najpierw wod? i maseczki ochronne. Pojawia si? pytanie, jak post?powa? w ci?gu najbli?szych miesi?cy w zwi?zku z nap?ywem migrantów w sytuacji pandemii, która usun??a ich problemy na drugi plan. Nie mo?na zdaniem kard. Montenegro u?ywa? w stosunku do migrantów poj?cia zagro?enia. W sytuacji zagro?enia rozdzielamy wod? tym, którzy czuj? pragnienie, przyj?cie natomiast polega na udzieleniu pomocy, aby mo?na by?o ?y?. Cz?sto wybiera si? chwilowe zaspokojenie potrzeb, brak jest natomiast zainteresowania, czy ludzie b?d? mogli ?y? czy nie. Zdaniem kardyna?a potrzeba jasno?ci terminologicznej.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.
