SA国际传媒

?Kongo jest jak diament, ze wzgl?du na swoj? natur?, swoje zasoby, a przede wszystkim ze wzgl?du na swoich mieszkańców. Ale ten diament sta? si? ?ród?em sporów, przemocy oraz paradoksalnie zubo?enia ludu. Taka dynamika wyst?puje równie? w innych regionach Afryki i dotyczy tego kontynentu w ogóle: kontynentu skolonizowanego, wyzyskiwanego, pl?drowanego – przypomina? Papie?. – Wobec tego wszystkiego wypowiedzia?em dwa s?owa. Pierwsze jest negatywne: «do??!», przestańcie eksploatowa? Afryk?! Kilkukrotnie wskazywa?em ju?, ?e w kolektywnej pod?wiadomo?ci istnieje idea «Afryk? si? wykorzystuje»: dosy? tego! Tak powiedzia?em. [Moje] drugie [s?owo] jest pozytywne: razem, razem z godno?ci?, wszyscy razem z wzajemnym szacunkiem, razem w imi? Chrystusa, naszej nadziei, id?my do przodu. Nie wykorzystywa? i post?powa? naprzód razem.“

?Niestety, proces pojednania nie posun?? si? zbytnio do przodu, a nowo narodzony Sudan Po?udniowy pada ofiar? starej logiki w?adzy i rywalizacji, która rodzi wojn?, przemoc, uchod?ców oraz przesiedleńców wewn?trznych. Bardzo dzi?kuj? Panu Prezydentowi za przyj?cie, jakie nam zgotowa?, oraz za to, jak usi?uje obiera? ow? nie?atw? drog? mówienia «nie» dla korupcji i handlu broni?, a «tak» dla spotkania i dialogu – zauwa?y? Papie?. – Tutaj pojawia si? rzecz wstydliwa: wiele tak zwanych cywilizowanych krajów oferuje Sudanowi Po?udniowemu pomoc, ale tak? pomoc, która polega na wysy?aniu broni, broni i jeszcze raz broni w celu podsycania wojny. To hańba! St?d tak, i?? naprzód, mówi?c «nie» dla handlu broni?, a «tak» dla spotkania i dialogu. Tylko w ten sposób mo?e nast?pi? rozwój, ludzie mog? pracowa? w spokoju, chorzy by? leczeni, dzieci mog? chodzi? do szko?y.“