SA国际传媒

Radio Watykańskie

Mówi?c o swej modlitwie, Papie? powiedzia?, ?e modli si? tak, jak ma si? modli? biskup, czyli maj?c na wzgl?dzie swoj? owczarni?. Przyzna? te?, ?e wiele si? uczy od ludzi. ?Moje serce jest magazynem, jest pe?ne rzeczy, które przechowuj?. Ca?y czas musz? poszerza? pó?ki. Jestem troch? kolekcjonerem w dobrym tego s?owa znaczeniu, nie chc? straci? ?adnej z dobrych rzeczy, które ludzie mi daj?” – powiedzia? Franciszek.

Przyzna?, ?e w Watykanie nauczy? si? tego, ?e nie wiemy, jak zarz?dza? kryzysami, a przy tym to w?a?nie kryzysy sprawiaj?, ?e si? rozwijamy. Wa?ne jest, by kryzys nie przekszta?ci? si? w konflikt. I to zdaniem Papie?a uda?o si? twórcom Unii Europejskiej. ?Kiedy przekszta?casz kryzys w konflikt, przegrywasz. Jedno?? jest wi?ksza ni? konflikt, a konflikt nas pomniejsza – mówi? Ojciec ?wi?ty.

Powracaj?c wspomnieniami do Argentyny, wyzna?, ?e najbardziej t?skni za swobodnymi spacerami po Buenos Aires. W Rzymie dwukrotnie próbowa? wyj?? na miasto. Raz poszed? do optyka, kiedy indziej do sklepu z p?ytami i jak przyzna?, zawsze zosta? przy?apany. Zapytany, jak znosi w?asn? staro??, Franciszek odpowiedzia?: ?miej? si? z siebie i id? dalej.