SA国际传媒

Krzysztof Bronk - Watykan

Franciszek dobrze zna dzielnic? La Carcova, bo nale?y ona do archidiecezji Buenos Aires, której przez 15 lat by? biskupem. W miejscowej parafii ?w. Jana Bosko dzia?a grupa ksi??y, którzy otaczaj? mieszkańców tej dzielnicy ojcowsk? mi?o?ci?. Epidemia zmusi?a ich do wielkiej mobilizacji. Wi?kszo?? ?yj?cej tam biedoty utrzymuje si? bowiem z pracy dorywczej. Kiedy w Buenos Aires wprowadzono surowe sanitarne obostrzenia, stracili wszystkie ?rodki do ?ycia. Z pomoc? przysz?a im parafia, która codziennie wydaje ponad 2 tys. posi?ków. Z inicjatywy proboszcza ks. Pepe utworzono te? specjalne schronisko dla osób starszych, które mog? si? tam schroni? do końca epidemii i w ten sposób ograniczy? ryzyko zaka?enia. A zatem, jak zauwa?a Papie?, ta ksi??ka, napisana w formie dziennika, opowiada nam nie tylko dramatyczne historie tak wielu osób, które cierpi? na skutek biedy, narkotyków i przemocy, lecz pokazuje równie? pi?kne postawy tak wielu zwyczajnych ludzi, którzy gromadz? si? wokó? tej parafii, by pomóc najbardziej potrzebuj?cym.

Dziel?c si? wra?eniami z lektury i odwo?uj?c si? do w?asnych do?wiadczeń, Franciszek nie ogranicza si? jedynie do opisu charytatywnej pos?ugi Ko?cio?a, do której nale?? te? prowadzone tam o?rodki dla narkomanów i alkoholików. Wieloletni arcybiskup Buenos Aires wskazuje równie? na znaczenie, jakie ma dla tych ubogich ludzi pobo?no?? ludowa, zw?aszcza teraz w czasie pandemii. Zdaniem Papie?a to w?a?nie ta prosta wiara uczy mieszkańców argentyńskich slumsów solidarno?ci i blisko?ci.