SA国际传媒

Beata Zaj?czkowska – Panama

Swym ?wiadectwem z Franciszkiem podzieli? si? 31-letni Raul, który cztery lata temu odkry?, ?e jest nosicielem HIV. Choroba sprawi?a, ?e obecnie porusza si? na wózku inwalidzkim. Jego ?ycie naznaczone by?o odrzuceniem przez matk?, która opu?ci?a go, gdy by? jeszcze dzieckiem i uzale?nieniem od alkoholu i narkotyków. Przyznaje, ?e dopiero choroba otworzy?a mu oczy i sprawia?a, ?e na swej drodze spotka? Boga. Jego pasj? jest robienie na drutach. Dla Papie?a wykona? we?nian? torebk? w barwach argentyńskiej dru?yny San Lorenzo, której Franciszek jest wiernym kibicem. Raul przyznaje, ?e w domu Dobrego Samarytanina do?wiadczy? nie tylko ogromnej pomocy, ale i znalaz? rodzin?, której nigdy nie mia?.

W spotkaniu uczestniczyli ponadto mieszkańcy i pracownicy trzech innych o?rodków mi?osierdzia prowadzonych przez panamski Ko?ció?: O?rodka Jana Paw?a II, Domu Mi?o?ci i Domu ?w. Józefa. Nios? one pomoc m.in. biednym i potrzebuj?cym, sierotom oraz ludziom ?yj?cym na ulicy. Ks. Domingo Escobar, który jest dyrektorem domu Mi?osiernego Samarytanina podkre?li?, ?e odwiedziny Papie?a pozwoli?y do?wiadczy? chorym na AIDS, ?e s? wa?ni i maj? swoj? godno??, chocia? spo?eczeństwo próbuje ich niejednokrotnie przekona? o czym? zupe?nie innym stygmatyzuj?c ich i odrzucaj?c. O?rodek wspiera tak?e rodziny, które opiekuj? si? w domach chorymi na HIV i potrzebuj? wsparcia materialnego i duchowego. Ks. Escobar przypomina, ?e prowadzony przez niego o?rodek jest konkretn? odpowiedzi? parafian na potrzeby terytorium. Powsta? w 2005 r. , jako owoc modlitwy w Wielkim Tygodniu. ?Cieszymy si? bardzo, ?e Franciszek dostrzeg? to mi?osierne oblicze panamskiego Ko?cio?a i ludzi wyci?gaj?cych pomocn? d?oń do cierpi?cego Chrystusa” – podkre?la ks. Escobar.

W czasie swej krótkiej wizyty Franciszek wyzna?, ?e bardzo poruszy?o go ?wiadectwo jednego z mieszkańców tego domu, który stwierdzi?: ?tutaj narodzi?em si? na nowo”. ?Tutaj Ko?ció? i wiara rodz? si? i odnawiaj? nieustannie przez mi?o??” – mówi? Papie?. Nawi?zuj?c do opowie?ci o Mi?osiernym Samarytaninie podkre?li?, ?e ?bli?ni to przede wszystkim oblicze, które spotykamy po drodze i którym dajemy si? poruszy? i wzruszy?: przej?? od naszych planów i priorytetów, i wzruszy? si? g??boko, tym, czym ?yje dana osoba, aby uczyni? miejsce i przestrzeń na naszej drodze”. Franciszek wskaza?, ?e prowadzone przez panamski Ko?ció? domy pomocy ukazuj? nam, ?e ?bli?ni to przede wszystkim osoba, kto? o konkretnej, realnej twarzy, a nie co?, co nale?y min?? i zlekcewa?y?, bez wzgl?du na jego sytuacj?. Jest to oblicze, które ukazuje nasze cz?owieczeństwo wiele razy cierpi?ce i zlekcewa?one”. Papie? wskaza? te? na znaczenie wspó?pracy przy powstawaniu takich domów poniewa? ka?dy jest niezb?dnym kamieniem do jego budowy. Zauwa?y?, ?e tworzenie silnych, rodzinnych wi?zi wymaga zaufania, które codziennie karmi si? cierpliwo?ci? i przebaczeniem.

?W ten sposób dokonuje si? cud do?wiadczenia, ?e ??tutaj rodzimy si? na nowo. Tutaj wszyscy rodzimy si? na nowo, poniewa? odczuwamy, jak skutecznie dzia?a czu?o?? Boga umo?liwiaj?ca nam marzenie o ?wiecie bardziej ludzkim, a zatem i bardziej Bo?ym” – mówi? Papie? dzi?kuj?c wszystkim za przyk?ad i wielkoduszno??. ?Dzi?kuj? waszym instytucjom, wolontariuszom i dobroczyńcom. Dzi?kuj? osobom, które umo?liwiaj?, by mi?o?? Boga stawa?a si? bardziej konkretna i rzeczywista, patrz?c w oczy tym, którzy nas otaczaj? i rozpoznaj?c siebie jako bli?nich” – mówi? Franciszek w  czasie swej wizyty w domu Mi?osiernego Samarytanina.