Papie? do metropolitów: s?u?y? Bogu za cen? wygody, stanowiska, m?czeństwa

2018.06.29 Eucharystia w uroczysto?? ?w. Aposto?ów Piotra i Paw?a

PAPIE?

Papie? do metropolitów: s?u?y? Bogu za cen? wygody, stanowiska, m?czeństwa

?Mi?osierna mi?o?? Boga wymaga, aby pój?? do wszystkich zak?tków ?ycia, aby dotrze? do wszystkich, nawet za cen? ?dobrego imienia?, wygody, stanowiska... m?czeństwo” – mówi? Franciszek podczas Eucharystii w uroczysto?? ?w. Aposto?ów Piotra i Paw?a. W trakcie liturgii Papie? pob?ogos?awi? paliusze, które otrzymaj? nowi metropolici.

Beata Zaj?czkowska – Watykan

Tradycja wr?czania paliusza, jako symbolu godno?ci metropolity si?ga VI wieku. Bia?e pasy z czarnymi krzy?ami utkane z we?ny przechowywane s? w szkatule na grobie ?w. Piotra. Papie? b?ogos?awi je w Rzymie, ale nak?adane s? nowym metropolitom w miejscach ich pos?ugi. Paliusz jest wyrazem jedno?ci ze Stolic? Apostolsk?, lecz mo?na go równie? interpretowa? jako znak misji arcybiskupa, który bierze na swoje ramiona zagubion? owc?.

W uroczystej liturgii na placu ?w. Piotra uczestniczyli nie tylko nowi metropolici, ale równie? czternastu mianowanych wczoraj kardyna?ów. W homilii Franciszek nawi?za? do pytania, jakie Jezus stawia swoim uczniom: ?A wy za kogo mnie uwa?acie?” i wyznania Piotra: ?Ty jeste? Mesjasz”. Papie? przypomnia?, ?e tytu? ten oznacza Namaszczony, a Jezus namaszcza? swój lud. Swymi gestami mówi? ka?demu: nale?ysz do mnie. ?W takim namaszczeniu ka?dy grzesznik, ka?dy przegrany, chory, poganin móg? poczu? si? umi?owanym cz?onkiem rodziny Bo?ej” – mówi? Franciszek. Podkre?li?, ?e nie jest to tylko historia, ale nasze konkretne do?wiadczenie: zostali?my przywróceni do ?ycia, otoczeni trosk?, odnowieni, nape?nieni nadziej? przez namaszczenie ?wi?tego.

Papie? o konsekwencjach namaszczenia przez Boga

?Namaszczony przez Boga niesie mi?o?? i mi?osierdzie Ojca a? po najbardziej skrajne konsekwencje – mówi? Franciszek. - Ta mi?osierna mi?o?? wymaga, aby pój?? do wszystkich zak?tków ?ycia, aby dotrze? do wszystkich, nawet je?li kosztowa?oby to «dobre imi?», wygod?, stanowisko... m?czeństwo.“

Franciszek nawi?za? do gwa?townej reakcji Piotra na zapowied? m?ki Jezusa i jego s?ów: ?Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie”. ?Piotr natychmiast staje si? przeszkod? na drodze Mesjasza. B?d?c przekonany, ?e broni praw Boga, nie zdaj?c sobie z tego sprawy, staje si? Jego wrogiem” – przypomnia? Papie?.

Papie? o rozpoznawaniu podszeptów diab?a

?Rozwa?anie ?ycia Piotra i jego wyznania oznacza tak?e uczenie si? poznawania pokus, które b?d? towarzyszy?y ?yciu ucznia – mówi? Franciszek. – Podobnie jak Piotr, jako Ko?ció? zawsze b?dziemy kuszeni przez te «podszepty» z?ego, które b?d? przeszkod? dla misji. I mówi? «podszepty», poniewa? diabe? kusi w ukryciu, by nie rozpoznano jego zamiaru, «zachowuje si? jak uwodziciel, który chce pozosta? w ukryciu i nie by? ujawnionym».“

Ojciec ?wi?ty podkre?li?, ?e uczestniczy? w namaszczeniu Chrystusa to mie? udzia? w Jego chwale, któr? jest Jego krzy?. ?Chwa?a i krzy? w Jezusie Chrystusie ??cz? si? ze sob? i nie mo?na ich od siebie oddzieli?. Kiedy bowiem opuszcza si? krzy?, nawet je?li wkraczamy w ol?niewaj?cy blask chwa?y, to b?dziemy si? ?udzili, bo nie b?dzie to chwa?? Boga, ale szyderstwem przeciwnika” – przypomnia? Papie?.

Franciszek - chwa?a i krzy? w Jezusie ??cz? si? ze sob?

?Nierzadko odczuwamy pokus? bycia chrze?cijanami, zachowuj?c rozs?dny dystans od ran Pana. Jezus dotyka ludzkiej n?dzy, zapraszaj?c nas, by?my byli z Nim i dotykali cierpi?cego cia?a innych osób. Wyznanie wiary naszymi ustami i naszym sercem wymaga – jak tego za??da? od Piotra – zidentyfikowania «podszeptów» z?ego ducha. Nauczenia si? rozpoznawania i odkrywania tych «przykrywek» osobistych i wspólnotowych, które trzymaj? nas z dala od rzeczywisto?ci ludzkiego dramatu; które uniemo?liwiaj? nam nawi?zanie kontaktu z konkretnym ?yciem innych, a w ostatecznym rachunku by?my poznali rewolucyjn? moc czu?o?ci Boga.“

Na zakończenie homilii Franciszek podkre?li?, ?e nie oddzielaj?c chwa?y od krzy?a Jezus, chce wyzwoli? swoich uczniów, swój Ko?ció?, z pró?nego triumfalizmu: pozbawionego mi?o?ci, s?u?by, wspó?czucia, pozbawionego ludu.

?Chce wyzwoli? od pewnej wyobra?ni bez ograniczeń, która nie potrafi zakorzeni? si? w ?yciu wiernego ludu, lub – co gorsza – s?dzi, ?e s?u?ba Panu wymaga wyzbycia si? zakurzonych dróg historii. Kontemplowanie i pój?cie za Chrystusem wymaga pozwolenia, aby serce otworzy?o si? na Ojca i na tych wszystkich, z którymi On sam zechcia? si? uto?sami?, i to maj?c pewno??, ?e On nie opuszcza swego ludu” – mówi? Franciszek cytuj?c ?w. Jana Paw?a II. Przypomnia? te? powiedzenie ?w. Ambro?ego, ?e ?Ko?ció? ja?nieje nie swoim ?wiat?em, ale Chrystusa. Blask swój otrzymuje od S?ońca sprawiedliwo?ci, tak ?e mo?e powiedzie?: «ju? nie ja ?yj?, lecz ?yje we mnie Chrystus»”.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.