Polski ksi?dz z Charkowa: najbardziej cierpi? dzieci

KO?CI??

Polski ksi?dz z Charkowa: najbardziej cierpi? dzieci

Trwaj?ca na Ukrainie wojna dramatycznie odbija si? na psychice dzieci. ?Prze?ywaj? nie tylko kolejne ostrza?y, ale i to, ?e maj? ograniczony kontakt z rówie?nikami, poniewa? w wielu regionach nauka ca?y czas prowadzona jest tylko zdalnie a nawet czas wakacji nie oznacza mo?liwo?ci spotkań z rówie?nikami” – mówi ks. Wojciech Stasiewicz odpowiadaj?cy w Charkowie za dzia?ania Caritas Spes. Od pocz?tku wojny ta charytatywna organizacja ko?cielna stara si? zapewni? najm?odszym potrzebne wsparcie.

Beata Zaj?czkowska – Watykan

Jedn? z form pomocy psychologicznej jest organizowanie regularnych spotkań dzieci z poszczególnych klas na stacjach metra. ?To miejsce b?d?ce swoistym schronem daje poczucie bezpieczeństwa a zarazem przestrzeń, gdzie dzieci mog? sp?dzi? czas ze swymi rówie?nikami i nauczycielami” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Stasiewicz.

?Od pocz?tku wojny dostrzegamy potrzeby najm?odszych i pomoc im stanowi priorytet naszego dzia?ania. Gdy wyje?d?amy w teren z pomoc? ?ywno?ciow?, lekarstwami czy odzie??, to staramy si? mie? zawsze pod r?k? co? s?odkiego dla najm?odszych” – mówi ks. Stasiewicz. Wyznaje, ?e w czasie tych spotkań stara si? zawsze zatrzyma? przy dzieciach i z nimi rozmawia?. ?To wszystko rodzi dobre emocje i sprawia, ?e na smutnych twarzach znów pojawia si? u?miech roz?wietlaj?c je rado?ci?, jest to co? niesamowitego” – podkre?la kap?an.

Od prawie dwóch lat Caritas prowadzi kilka ?wietlic dla najm?odszych. Dzia?aj? one w samym Charkowie, ale te? w kilku wioskach. Z powodów bezpieczeństwa przewa?nie mieszcz? si? w piwnicach, które staj? si? automatycznie schronem. ?Mamy grupy animatorów, które prowadz? zaj?cia aktywizuj?ce dla dzieci. To jest bardzo wa?ne, bo pomaga im si? spotka?, by? w grupie rówie?niczej. Pami?tajmy, ?e w Charkowie nie ma ?adnej dost?pnej szko?y, w której prowadzone s? zaj?cia dla dzieci. Na kilku przystankach metra zosta?y stworzone alternatywne miejsca, gdzie dzieci raz w tygodniu mog? przyj??. Chodzi o to, ?eby chocia? po jednej klasie dzieci mog?y przyj?? i spotka? ze sob?, zobaczy? nauczyciela, bo od dwóch lat nie mia?y takiej mo?liwo?ci, wi?c od wrze?nia znów b?dzie alternatywa” – mówi ks. Stasiewicz. Wyznaje, ?e prowadzone przez Caritas ?wietlice dzia?aj? siedem dni w tygodniu. Rodzice opowiadaj?, ?e widz? ich pozytywny wp?yw na rozwój swych dzieci. W ramach zaj?? aktywizuj?cych organizowane s? te? np. konkursy malarskie. Z okazji ?wi?t Bo?ego Narodzenia dzieci przygotowa?y te? jase?ka, w których same wyst?powa?y. Wystawiane s? bajki i inne inscenizacje, w których przygotowaniu. pomaga animator, który wcze?niej pracowa? w teatrze. ?Podejmujemy szereg inicjatyw. Patrzymy na potrzeby dzieci i w miar? naszych mo?liwo?ci na nie odpowiadamy” – mówi ks. Stasiewicz. Wyznaje, ?e pomoc okazana najm?odszym jest zarazem pomoc? okazan? rodzicom tych dzieci.

Ks. Stasiewicz prosi, by my?l?c o pomocy dla Ukrainy pami?ta? o najm?odszych. ?U nas dobra czekolada kosztuje równowarto?? 2 z?otych, a przysporzy najm?odszym naprawd? du?o pozytywnych emocji, tak bardzo potrzebnych w tym trudnym czasie wojny i wywo?a na dzieci?cych buziach u?miech rado?ci” – mówi kap?an prosz?c o ?s?odkie wsparcie” dla ukraińskich dzieci.

Pomoc dla dzieci w Charkowie mo?na przekaza? za pomoc? Caritas archidiecezji lubelskiej, z której pochodzi ks. Stasiewicz: lub przelew tradycyjny:

Z dopiskiem: ?dla dzieci z Charkowa”